
W zasadzie obie te marki mają sporo cech wspólnych, dzięki czemu wybór między nimi jest wyborem karmy na tym samym poziomie. Istnieją jednak również różnice, zwłaszcza między poszczególnymi liniami, które sprawiają, że wybór: Acana czy Orijen staje się dość trudny dla szeregowego opiekuna psa czy kota.
Kanadyjskie, biologicznie odpowiednie
Zarówno karmy
Acana, jak i Orijen są karmami produkowanymi na bazie
kanadyjskich, naturalnych, ekologicznych i lokalnych składników. Wszystkie składniki pochodzą albo z ekologicznych upraw i farm, albo z natury. To sprawia, że nie są skażone pestycydami, konserwantami czy dodatkami niepotrzebnymi w żywieniu psów i kotów. Co więcej, w obu karmach stosuje się
mięso jakości „human grade”, czyli takie, które dopuszczono do spożycia przez ludzi. Mamy więc gwarancję, że nie karmimy kota czy psa odpadkami poprodukcyjnymi. Kolejnym istotnym elementem jest holistyczne podejście do żywienia i porcjowania składników karmy. Mamy więc w karmie nie tylko mięso, ale i m.in. część podrobów czy chrząstek. Dzięki temu
nie jest konieczne dodatkowe suplementowanie pożywienia sztucznymi witaminami i minerałami w takim stopniu, jak to ma miejsce w innych karmach.
Wysokobiałkowe na specjalne potrzeby
Zdawać by się mogło, że obie te marki zapewniają nam takie same karmy, wybór jest więc prosty. Czas jednak na różnice. Decydując się na to, czy karma, którą podajemy zwierzakowi, to Acana czy Orijen, musimy zwrócić uwagę na zawartość białka. Wszystkie
karmy Orijen są wysokobiałkowe, czyli ilość tego składnika oscyluje w okolicach 40%. To bardzo dużo, dlatego też pożywienie to polecane jest dla psów i kotów o specjalnych potrzebach, bardzo aktywnych. To doskonała forma żywienia np.
dla psów pracujących i regularnie trenujących psie sporty. Z kolei karmy marki Acana mają zwykle nieco mniej białka, a ilość ta jest zróżnicowana w zależności od składników w karmie, dlatego doskonale sprawdzą się dla psów i kotów o mniejszych wymaganiach kalorycznych.
Idealne dla alergików
Jeśli poszukujemy pokarmu dla psich alergików i wahamy się pomiędzy tym, czy lepsza będzie Acana czy Orijen, to warto spojrzeć przede wszystkim na skład. W przypadku psów ze skłonnością do alergii pokarmowej warto wybierać
pokarm jednobiałkowy, czyli taki, który bazuje jedynie na białku zwierzęcym z jedno źródła. Dodatkowo istotny jest
brak jakichkolwiek składników potencjalnie alergizujących, np. takich jak zboża. Oba te założenia spełnia marka Acana, oferując produkty z
linii Singles. Są to jednobiałkowe karmy, które świetnie sprawdzą się w założeniu diety eliminacyjnej, tj. polegającej na podawaniu pożywienia z dotychczas nie wypróbowanym, jednym źródłem białka zwierzęcego. Tego rodzaju karma z powodzeniem zastąpi inne sposoby żywienia w przypadku psów wybitnie w tym zakresie wymagających.