Tylko spokój może nas uratować – małe i wielkie lęki naszego psa
Strach ma wielkie oczy - mówi stare polskie przysłowie. Wiecie dlaczego właśnie ono przyszło mi na myśl? Ponieważ doskonale oddaje stan, w jakim znajduje się zlękniony pies. Przerażenie ma on, chciałby się rzec, wypisane na twarzy.
Zaburzenia lękowe to najczęściej występujący problem behawioralny u naszych czworonożnych przyjaciół. Choć lęk i strach tak naprawdę są naturalnymi, w wielu sytuacjach pożądanymi mechanizmami obronnymi, gdy zaczynają dominować w zachowaniu psa, nie pozwalając mu racjonalnie oceniać sytuacji i ograniczając swobodę działania, możemy mówić o poważnych zaburzeniach.